Trendy w hydroenergetyce.
Jak będzie wyglądała polska hydroenergetyka w najbliższych latach?
Podczas Polskiej Konferencji Hydroenergetycznej RENEXPO 2015 podniesiono szanse i ograniczenia, przed jakimi stoi polska hydroenergetyka. Szczególną uwagę zwrócono na trudności natury administracyjne i prawnej – na ich nieprecyzyjność oraz chaos panujący w zarządzaniu zasobami wodnymi i gospodarką wodną.
Według przedstawicieli środowiska zapisy w aktach prawnych, w decyzjach administracyjnych i w postanowieniach powinny, precyzować:
- zarządców urządzeniami wodnymi,
- obowiązki użytkowników urządzeń i budowli wodnych,
- zakres odpowiedzialności użytkowników urządzeń i budowli wodnych.
Prognozuje się, że rozwój hydroenergetyki w Polsce będzie opierał się na wykorzystaniu i dostosowaniu już istniejących obiektów piętrzących. Podejściu takiemu sprzyjać ma „Polityka energetyczna państwa do roku 2030”. W dokumencie tym określono jakie działania zostaną podjęte w celu umożliwienia rozwoju tej gałęzi Odnawialnych Źródeł Energii. Niestety do dzisiaj zrealizowano jedynie inwentaryzację takich obiektów, a pozostałe zapisy, takie jak „wypracowanie udostępniania istniejących urządzeń piętrzących…” pozostają jedynie na papierze.
Biorąc pod uwagę istniejące trudności w rozwoju energetyki wodnej trzeba żywić nadzieję, że środowisko hydroenergetyków będzie w stanie kontynuować rozwój OZE i wypracuje porozumienie zarówno z zarządzającymi gospodarką wodną jak i bezpieczeństwem energetycznym kraju. Jak ważne jest dywersyfikowanie źródeł energii pokazuje przykład z sierpnia tego roku, kiedy to elektrownie wodne mogły zwiększać produkcję energii w czasie największego zapotrzebowania, a ceny za kilowatogodzinę w tych momentach rosły kilkunastokrotnie.